Latanie

Oblot nowego modelu pod nieobecność jego właściciela to dla mnie zupełna nowość. Tym razem tak jednak się ułożyło...

Nieustający zapał Daniela właśnie spowodował, że byliśmy zmuszeni "odwołać" zakończenie sezonu. Od teraz sezon biegnie nieprzerwanie :)

Plus 1’C idealną temperaturą na latanie? Tak, pod warunkiem, że mamy początek grudnia. Takiej okazji przykro byłoby nie wykorzystać.

Czyż 1 kwietnia nie jest wymarzoną datą na oblot modelu? Tak właśnie pomyślałem i tak też zrobiłem. Szczęśliwie tym razem obyło się bez "zabawnych" sytuacji :)

Niedziela 9-go marca była dla nas dniem tyle pracowitym co emocjonującym - w końcu cztery obloty jednego dnia nie zdarzają się często!

Publikowane tutaj materiały i zdjęcia stanowią własność ich autorów, nie mogą być kopiowane oraz wykorzystywane bez ich zgody.
Strona niekomercyjna.