Latanie

Niedziela 9-go marca była dla nas dniem tyle pracowitym co emocjonującym - w końcu cztery obloty jednego dnia nie zdarzają się często!

Tak piękną mamy wiosnę tej zimy, że nie sposób było sobie odmówić wypadu na lotnisko. Prawdę mówiąc to trochę zmarnowaliśmy okazję wszech czasów – można było w tym roku zacząć sezon już pierwszego stycznia, ale cóż… lepiej „późno” niż wcale…

Jesień za pasem, koniec lotniczego sezonu zbliża się nieubłaganie. Nie sposób więc było nie skorzystać z pięknego, sobotniego popołudnia.

Dzisiaj trzecia część cyklu "Samopomoc chłopska", tym razem bez happy endu....

Zapraszam na krótką acz treściwą relację ze wspólnych lotów. Gwoździem programu był oblot modelu GWS-Zero.

Publikowane tutaj materiały i zdjęcia stanowią własność ich autorów, nie mogą być kopiowane oraz wykorzystywane bez ich zgody.
Strona niekomercyjna.