Typ: mikrośmigłowiec 3D FBL BL - 6-axis gyro
Tarcza sterująca: 3 serwa (4.3g)
Rozpiętość wirnika: 305 mm
Długość: 305 mm
Waga do lotu: 156 g (z pakietem)
Napęd: dwa silniki BL, LiPo 2s (700mAh 25C)
Łopaty: kompozyt nylonowo-karbonowy
Żyroskop: fabryczny 6-osiowy
Serwo ogonowe: n/d
Właściciel: Piotr Dutkiewicz (model sprzedany)

Eachine E160 to dość nowoczesny (piszę to w styczniu 2023) mikrośmigłowiec, reklamowany jako model 3D dla początkujących.

Technicznie sprzęt jest całkiem zaawansowany, posiada on:

  • metalową tarczę i głowicę FBL
  • 2 silniki bezszczotkowe
  • 3 szybkie (0,06s) serwa z metalowymi trybami
  • żyroskop "6G" (czyli żyroskop 3-osiowy plus 3-osiowy akcelerometr)
  • zasilanie LiPo 2s z porządną wtyczką XT30
  • odbiornik zgodny z Futaba S-FHSS, z możliwością podłączenia własnego odbiornika DSM (Spektrum / JR) lub S-BUS (np.FrSky) 
  • programowalny/komputerowy nadajnik 2.4GHz (z pamięcią modeli, edycją krzywych, itp)

Zestaw można było kupić w kilku konfiguracjach (BNF, RTF, RTF + plecak, plus ewentualnie pakiety). Ja wybrałem najbogatszy zestaw, w skład którego wchodził wygodny plecaczek mieszczący model, radio, pakiety i drobne akcesoria.

Jeśli chodzi o właściwości lotne, to model posiada dwa zasadniczo różniące się od siebie ustawienia wybieranie przełącznikiem w radiu (3D/6G).

W trybie 3D model jest narowisty i lata dla mnie podobnie do większych modeli 3D. Mamy tu oczywiście dodatkowo tryby lotu "normal" i "throttle hold".

Tryb 6G przeznaczony jest dla początkujących. Po przełączeniu na ten tryb śmigłowiec staje się wręcz ospały (łagodne krzywe, małe wychylenia tarczy) i dodatkowo po puszczeniu drążków sam przechodzi do jako-takiego zawisu (trochę dryfuje, ale trzyma ogon i w miarę utrzymuje jedną pozycję).

Czy Eachine to dobry śmigłowiec? Pewnie tak, pytanie tylko dla kogo? Zaawansowani piloci nawet wśród małych, treningowych modeli, chętniej stawiają na nowocześniejsze konstrukcje z bezpośrednim napędem głównego wirnika (bez przekładni). Dla początkujących ten model w/g mnie jest za ciężki a co za tym idzie bardziej awaryjny niż popularne maluchy (które ważą ok.50g).

Ja model ten kupiłem z zamiarem nauczenie się latania na plecach. Z uwagi jednak na jego wagę i kiepską dostępność części, która z czasem się jeszcze pogorszyła, nie odważyłem się nawet zacząć nauki. Ostatecznie modelem wylatałem tylko klika pakietów i ze sporą stratą finansową ale i nie mniejszą ulgą - pozbyłem się go...

 


Krótki lot testowy wykonany przez Darka

 

 

fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz
fot.P.Dutkiewicz

Publikowane tutaj materiały i zdjęcia stanowią własność ich autorów, nie mogą być kopiowane oraz wykorzystywane bez ich zgody.
Strona niekomercyjna.